Taekwondo Peace Corps (Korea) w CENTURII !

Trzy deskiW dniach 30/31.01.16 gościliśmy w Toruniu czwórkę młodych trenerów z Korei (III, 2 razy IV i jeden V dan Taekwondo Olimpijskiego). Ten krótki czas spędziliśmy bardzo intensywnie. Przede wszystkim przeprowadzono dwa specyficzne treningi z naszymi dziećmi! Koreańczycy latają po świecie w ramach programu Taekwondo Peace Corps. Grupka wizytująca Polskę, odwiedziła (i odwiedzi) prócz Torunia tylko kilka innych miast. Tym bardziej cieszymy się z tego typu atrakcji w naszym skromnym klubie! Jeśli chcesz by treningi Twoje, lub Twojego dziecka były ciekawe i bogate w atrakcje – wybierz CENTURIĘ!

Przeczytaj relację Dzień Dobry Toruń z wizyty Koreańczyków !

Pierwszy trening poprzedził ponad dziesięciominutowy pokaz Koreańczyków. Obserwowali go przedstawiciele miasta oraz MOSiRu, którzy przygotowali dla naszych gości podarunki oraz oficjalnie przywitali ich w mieście Kopernika. My również wręczyliśmy oficjalne podziękowania za wzorową współpracę na linii CENTURIA – MOSiR, a TPC obdarowywaliśmy przez całą wizytę! Podczas pokazu pękło kilkadziesiąt desek (rozbijanych nogami, oczywiście), TPC zaprezentowali również techniczny aspekt WTF w swoim wykonaniu, a także… taekwondo dance, który oczywiście najmocniej rozbujał naszych młodych podopiecznych.

Był czas na pracę, był czas na przyjemności… Przez kilka godzin zwiedzaliśmy toruńską starówkę, staraliśmy się pokazać gościom to, co najładniejsze i najbardziej dla Azjatów egzotyczne.

Taras widokowy

Późnowieczorną integrację zorganizowaliśmy w mieszkaniu kadry CENTURII, co bardzo ucieszyło Koreańczyków, którzy wspominali o bardzo intensywnych nocnych spacerach w poprzednich miastach (Suwałki, Bydgoszcz) i byli nieco zmęczeni. Długo dyskutowaliśmy przy zastawionym stole, głównie o Korei, języku oraz kulturze kraju naszych gości. Pozostał po tym zapisany w „koreańskie krzaczki” zeszyt i dobre wspomnienia.

Drzewka południowokoreańskie

Wizyta TPC na długo pozostanie w pamięci i w sercach dzieci, nie mamy co do tego żadnych wątpliwości.Tym bardziej, że na dobokach WTFowców pozostał ślad w postaci ich imienia napisanego po koreańsku!

Imię na doboku

Dziękujemy klubowiczom za zaangażowanie, szczególnie Marcinowi za stresującą rolę tłumacza, a także rodzicom tria Robert – Milena – Monika i Jarkowi za pomoc z transportem itd. Ponadto Koreańczycy nocowali w hostelu innego klubowicza KS CENTURIA – Sławka (dzięki). Podziękowania również dla dziendobrytorun.pl za patronat.

Kto nie był – niech żałuje! A my wracamy do – mamy nadzieję nie takiej aż szarej – toruńskiej rzeczywistości. Zajęcia wszystkich sekcji wracają do stałego rozkładu dostępnego na naszej stronie internetowej! Czekają nas egzaminy, zawody i… poprawa własnej osoby – to przede wszystkim.

TAE! KWON! DO!