Okiem trenera (21) Chwila zatrzymania się…
Pędzimy i pędzimy, ale warto czasem zatrzymać się i podliczyć łupy. Na zdjęciach medale oraz puchary za same walki oraz układy w Taekwondo Olimpijskim, Taekwon-Do ITF, kickboxingu naszych najbardziej póki co utytułowanych podopiecznych. Formuły full, light i semi contakt. Do tego statuetki za zawodniczki turnieju na kilku imprezach. Zaprezentowany tu zbiór Mai i Martyny (obie po 12 lat, jako dwie z zaledwie trzech osób w toruńskiej Centurii trenują wszystkie dostępne u nas formuły – pięć razy w tygodniu) nie obejmuje technik specjalnych, sprawnościówek i turniejów towarzyskich typu Turnieje Mikołajkowe itd. Tak ładnie i niewinnie to wygląda na zdjęciach… A ile za tym stoi!
Fotki na podium, medale zawsze widać, dumnie prezentują się w ramkach! Mniej widać tą codzienną harówę, wyrzeczenia rodziców, stresy dźwigane przez te młode osoby, łzy, godziny rozmów jakie toczymy na temat podejścia do sportu, łagodzenie złych emocji jakim ulegamy… Ile razy czekaliśmy aż młody zawodnik ogarnie się po walce, by jako tako wyglądał do zdjęcia. Czerwona twarz, stres. Dopiero potem euforia! Dlatego czasem warto usiąść i podsumować to, co już za nami i uśmiechnąć się.
To wszystko jest i będzie (obok chwil radości i satysfakcji) nam towarzyszyć i to wszystko składa się na całość postępu jeśli bierzesz sport na poważnie i nie dajesz pasów bezstresowo, za darmo… Za każdym medalem zostawiona została kilku, lub nawet kilkunastoosobowa drabinka przeciwników. Każdy stopień to przepracowana pełnia wymagań na niego wg wytycznych federacji.
Nie bójcie się tych wszystkich emocji drodzy rodzice. Bo co niby jest lepsze… bezstresowe godziny przed tabletem? Czy w życiu w tych trudnych czasach nie czeka ich stres? Warto mieć przećwiczoną jego kontrolę w sportowych warunkach, warto by dziecko znało wszystkie uczucia. To też daje klub sportowy, a przynajmniej powinien.
To dla nas zaszczyt móc fotografować się z takimi zawodniczkami, które mimo młodego wieku tyle już dźwigają (wspomnień, emocji i medali). Chce się żyć patrząc na nie.
Idziemy dalej! To dopiero początek drogi, znamy swoje miejsce w szeregu, a turnieje robią się dopiero coraz poważniejszymi turniejami… Taekwon!
ps. To dwie najbardziej utytułowane póki co zawodniczki, a wiele dzieci/kilku starszych ma także swoje kolekcje i czekamy aż podeślecie facebookiem fotki ze swoimi zdobyczami w Waszych domach!