Okiem trenera (10) Liczy się tylko włożona praca!
Przy okazji wizyty Sabum-Nima Roberta Jasińskiego na egzaminie i konsultacjach w naszym dojang, nagrywaliśmy filmiki zapowiadające II seminarium z trenerem KTT Łódź w Toruniu (30 września tego roku, zapraszamy!). Podczas rozmów na różne tematy, poruszyliśmy także wiele innych wątków, w tym tak podstawowe jak konieczność noszenia doboku. Warto zostawić tych kilka zdań, bo pytania o konieczność noszenia tradycyjnych strojów do Taekwon-Do, szczególnie w ciepłe dni, stale się powtarzają. Tymczasem jest to piękna sprawa, która powoduje, że na dojang zapominamy o tym kto ma ile pieniędzy, na jakie gadżety i ubrania go stać (szkoda, że coraz bardziej na pierwszy plan wysuwają się nazwy firm produkujących doboki…) – liczą się tylko umiejętności.
Dzięki dobokom na sali jesteśmy równi i o wyższości decyduje wyłącznie włożona praca! Odróżnia nas jedynie kolor pasa i to co powinno za nim iść – poziom wiedzy o sztuce walki. Nawet jeśli w dzisiejszych czasach jest to idea zatarta, za sprawą obecnej również w tradycyjnych stylach komercji, godna jest kultywowania i podkreślania jej znaczenia.
Oczywiście podczas niektórych sesji treningowych, np. takich jak stacje, czy też raz na dłuższy czas (z różnych powodów) pozwalamy klubowiczom ćwiczyć w zwykłej koszulce.
Posłuchajcie co na ten temat mówi Robert Jasiński z KTT Łódź: