8.06.2019 Puchar Pabianic Taekwon-Do ITF (PUT)

8 zawodników z sekcji Taekwon-Do ITF toruńskiej Centurii wzięło udział w ostatnim do września turnieju w Pabianicach. Był to towarzyski turniej, na którym zebrało się jednak ok. 200 zawodników do kadeta (zawody były właśnie do tego wieku). Szkoda, że choroby wyeliminowały nam z wyjazdu kolejnych kilka osób. Startowaliśmy w walkach light oraz semi, układach oraz sprawnościówkach, przywożąc łącznie 14 medali (same walki i układy) w tym 4 złote w walkach kadetów (dwójka zawodników zaliczyła komplet).

Tymon Szałwiński zdobył złota w dwóch drabinkach – semi i light contakt w walkach, a także srebro w układach. Martyna Woźniak turniej rozpoczęła od dwóch brązowych medali w układach – tradycyjnych i otwartych. Kolejne dwa medale dorzuciła w walkach i oba były złotego koloru! Nasza Mistrzyni Polski PUT dobrze czuła się tego dnia zarówno w lighcie jak i semi contakcie, zaliczając m.in. efektowne trafienia bandaye dollyo, czy też 360 dollo na głowy rywalek.

Oliwia Stoppa rozpoczęła od srebrnego medalu w układach. Po obiedzie rozpoczęły się walki w formule light contakt, gdzie Oliwia również była druga. W formule semi musiała zadowolić się trzecim miejscem, co i tak daje jej łącznie trzy medale na jednej imprezie, a to dopiero żółty pas. Perspektywy na przyszłość są duże.  

Oskar Sajnóg zajął drugie miejsce w walkach semi contakt. W lighcie Oskar miał pecha trafić na faworyta drabinki (zresztą w pierwszej walce semi także) i musiał uznać jego wyższość, odpadając bez medalu. Cóż, pozostaje dobrze przepracować obóz i czekać na Moravię.  

Antonina Marchlewska była druga w układach, zdobywając srebrny medal. Z zawodów na zawody Tosia robi je coraz lepiej. Później dorzuciła drugie miejsce w walkach semi contakt. W walkach light Tosia odpadła po pierwszej walce, po bardzo kontrowersyjnym werdykcie sędziów. Tak czy siak jest jeszcze dużo pracy przed tą zawodniczką.

Filip Wyka zdobył tego dnia srebrny medal w układach. Walkę Filip przegrał, ale dzielnie stawiał się lepszemu technicznie przeciwnikowi i próbował atakować.

Bez medali Antoni Małgorzewicz oraz Nikodem Rudnicki, ale obaj zasługują na pochwały. Antoś w lighcie walczył z dwa razy takim jak on rywalem, starał się jak mógł. Nikodem wygrał pierwszą walkę, ale potem odpadł z półfinału i przegrał w walce o brązowy medal, w obu pojedynkach starając się atakować.

Wszyscy zawodnicy otrzymali paczkę z koszulką, bryloczkiem i innymi prezentami od organizatorów. Był to dla nas jednodniowy turniej, z Torunia wyjechaliśmy o 6:00, a ok. 22:00 byliśmy w domach.

Nerwy już nie te, co na początku sezonu, więc wszystkim przyda się przerwa w startach. Na maty Taekwon-Do ITF wracamy we wrześniu, kiedy to wystawimy zawodników w czeskim turnieju Moravia Open w Ostrawie, w federacji północnokoreańskiej.