1.10.22 Bydgoszcz Cup. Pięć medali dla Torunia!
1 października odbył się kolejny turniej Bydgoszcz Cup (towarzyski – walki). Pojechaliśmy tam z dziesięcioma zawodnikami z Torunia. Przywieźliśmy pięć medali w tym trzy złote, srebrny i brązowy. Dziękujemy wszystkim Centurianom za walkę do końca i godne reprezentowanie klubu oraz miasta w Taekwondo Olimpijskim! Poniżej szczegółowe wyniki zawodników wraz z krótkim komentarzem.
Złote medale:
Marcel Iwicki/młodzik (po trzech walkach, dwie wygrane przed czasem).
Marcel zaliczył kolejny efektowny turniej, z którego przywozi złoty medal. Dwie pierwsze walki wygrane przewagą punktową, w finale wytrzymuje presję walki z dużo wyższym pasem. Od Pucharu Polski u nas Marcel będzie kadetem.
Mariia Tarapat/młodzik (po trzech walkach, dwie wygrane przed czasem).
Kolejny dobry turniej Marii, która dwie pierwsze walki kończy przewagą punktów w obu rundach. Od turnieju w Toruniu Mariię czeka przejście do kadeta i nowe wyzwania.
Julia Masłowska/młodzik (po jednej walce).
Julka jest naszą najdrobniejszą zawodniczką i w jej drabince była tylko jedna, podobnie drobna młodziczka. Jak to walki kurczaków – było dużo energii, dobrej techniki i co nas cieszy – zwycięstwo Julki! Brawo!
Srebrny medal:
Gabriela Wrzeszcz/kadet (po trzech walkach).
Gabi po raz pierwszy w Polsce w nowej wadze i od razu znalazła się w finale po wygraniu dwóch ciężkich pojedynków! Tam musiała uznać wyższość zawodniczki z czarnym pasem, ale w obu rundach prowadziła i nie było to złoto oddane za darmo. Pracujemy dalej, a tymczasem gratki Gabi!
Brązowy medal:
Bartosz Utnicki/młodzik (po dwóch walkach).
Debiut trenującego od niedawna Bartka, który miał szczęście wylosować dwójkę rywali, którzy również mieli biały pas. Pierwszą walkę Bartosz wygrał. Opłaciło się zapisać na turniej, bo do domu przywozi cenne doświadczenie oraz brązowy medal!
Odpada w drugiej walce, przed strefą medalową:
Marta Korzestańska/młodzik.
Marta jedną walkę wygrywa, ale w drugiej ponownie nie wytrzymuje presji strefy medalowej. Szkoda, bo było to do zrobienia.
Odpadają w pierwszych walkach/bez medalu:
Nicholas Grzeczkowicz/młodzik.
Szkoda Kiza, bo wygrał jedną rundę, drugą przegrał, a w trzeciej było 3:3. Było… do ostatniej sekundy. Wtedy to trener rywala podnosi kartkę o trafioną głowę i sędziowie słusznie ją zaliczają. Nicholas zawsze walczy do końca i za to szacun!
Kalina Jarosz/kadet.
Debiut naszego białego pasa, brawo za walkę do końca.
Paula Górska/młodzik.
Debiut naszego białego pasa, brawo za walkę do końca.
Maja Sadowska/młodzik.
Debiut naszego białego pasa, brawo za walkę do końca.
